Delta Mekongu

9 03 2011

To jeden z piekniejszych zakatkow w Wietnamie. Na dodatek sprzyjala nam pogoda i bylo slonecznie. Widok lasow palmowych zwieszajacych sie nad rzeka, oraz ciasnych kanalow rzecznych przypomina widoki z filmow wojennych.

Poznalysmy lokalna kuchnie, muzyke [nawet mam CD], owoce, historie… Przepyszny obiad zostal przyrzadzony na naszych oczach. Na stol wniesiono swiezutka rybe [Elephant ear fish] dopiero co zdjeta z grila. Na dodatek w specjalnym stojaku, przez co wygladala, jakby wplynela na stol. Pan zawijal jej kawalki oraz inne delicje w papier ryzowy… i powstawaly sajgonki! Ale jakie! 馃檪

Odwiedzilysmy rowniez lodzia kilka wiosek, gdzie m.in.: zajmuja sie: produkcja cukierkow z kokosa, papieru ryzowego czy prowadza farme pszczol [ponoc miod przedluza zycie o 5 lat i wplywa na potencje], lub po prostu plantacje owocow tropikalnych.

Bardzo polecamy ten region!!! 馃檪





Ruch uliczny

9 03 2011

A propos ruchu ulicznego. W miescie jest ograniczenie predkosci do 40km/h, co oznacza ze jest to wlasnie predkosc ktora

trzeba</u> jechac. Jesli ktos jedzie wolniej, to pozostali trabia. Nie ma swiatel, lub sa tylko na wielkich skrzyzowaniach, wiec wszyscy trabia przed dojazdem do nich. Nie ma znakow ruchu. Samochody i skutery jezdza jak chca, nawet pod prad! Nikt na nikogo nie krzyczy, tylko wszyscy bip-bip-biiiip, mozna ogluchnac.A jak sie przechodzi przez ulice??

Nie wolno sie wahac, tylko trzeba po prostu lezc przed siebie ze stala predkoscia, pojazdy wymijaja pieszych. Ale trzeba miec oczy wokol glowy





Hanoi noca

4 03 2011

Pierwsze skojarzenie [nawet noca!] to: brud i zaniedbanie. Miasto jest straszliwie jazgotliwe. Wszedzie pelno skuterow, przejscie na druga strone ulicy to czasami nie lada wyczyn, a swiatel jak na lekartswo. Na dodatek, chodniki tutaj to parkingi [dla skuterow], a piesi ewentualnie moga przeciskac sie wzdluz kraweznikow. Plusem jest czytelne oznakowanie ulic.

Noca miasto ozywa. Do parkow podazaja tlumy. Kto ma magnetofon pod pacha, moze z powodzeniem udzielac lekcji tanca lub zamienic sie w trenera aerobiku, tudziez taichi. Ludzie chetnie dolaczaja do wspolnej zabawy.

Potrafia zrobic pieniadze na wszystkim. Czasami nie wiadomo co wlasciwie聽sprzedaja. Pomiar wzrostu, czy korzeniuszki na nie-wiadomo-co, minimium 10000 pieniazkow.

ps; wc 1000





Pakujemy si臋 // Packing

2 03 2011

Prawie wszystko zosta艂o ju偶 spakowane. Jeszcze tylko ostatni rzut okiem na list臋 … i za 10h lecimy!

Almost packed! Last glance at the ‘things to pack’ list.. and in 10h we have a flight!





19 12 2010

Plan wyjazdu zosta艂 zatwierdzony i wewn臋trzne przeloty ju偶 zakupione. Jeszcze tylko 11 tygodni! Czas na szczepienia ochronne.

L膮dujemy 3MAR ok 15:00

Hanoi 3-5MAR

Ha Long 6-7MAR

Ho Chi Minh city [Sajgon] 8-10MAR [r贸wniez delta Mekongu]

Phu Qouc 11-15MAR

podr贸偶owanie z PhuQuoc do Hue 16MAR

Hue/Hoi An 17-19MAR

ostatnie zakupy w Hanoi 20MAR, wylot o p贸艂nocy

—–

Our plan is confirmed and all of internal flights have been booked. Only 11 weeks left!. It’s high time for vaccinations.

Arrival 3MAR at 15:00

Hanoi 3-5MAR

Ha Long 6-7MAR

Ho Chi Minh city [Sajgon] 8-10MAR [also Mekong delta]

Phu Qouc 11-15MAR

traveling from PhuQuoc to Hue 16MAR

Hue/Hoi An 17-19MAR

shopping in Hanoi 20MAR, departure at midnight





Jak dot膮d.. // So far…

5 12 2010

Z ca艂膮 pewno艣ci膮 podr贸偶ujemy pomi臋dzy 2 i 21 marca 2011. Spo艣r贸d wielu miejsc, kt贸re chia艂yby艣my odwiedzi膰 [jak zatoka Ha Long, g贸rskie doliny na p贸lnocy, tropikalne wyspy na po艂udniu, ruiny My Son, meropolie i ma艂e rybackie wioski w delcie Mekongu], dokona膰 musimy wyboru. Jeszcze dok艂adnie nie jest ustalone, o co zachaczymy podczas naszej trasy, ale pe艂en plan na pewno zostanie tutaj umieszczony.

——

For sure we’re traveling from 2 to 21 March 2011. Out of many gorgeous places we’d like to visit – like Ha Long, high mountain valleys on the North, southern tropical islands, old My Son, cities and small villages near Mekong – we need to make a choice what to put on our itinerary. Planned list will for sure appear on this blog later.